Niepokalane Poczęcie
Niepokalane Poczęcie
Najświętszej Maryi Panny jest jedynym w swoim rodzaju przejawem
tajemnicy Łaski. Dzięki szczególnemu przywilejowi od pierwszej chwili
swego poczęcia w łonie matki swej, św. Anny, miała Maryja łaskę
uświęcającą. Otrzymała ją na poczet mającego się w niedługim czasie
dokonać Odkupienia. Syn Boży, który stawszy się człowiekiem, był synem
Maryi, śmiercią na krzyżu przywraca ludziom możliwość uzyskania łaski
uświęcającej koniecznej do zbawienia. Jest jednak zasadnicza różnica
pomiędzy Maryją a resztą odkupionych. Maryja otrzymała łaskę zanim
nastąpiło Odkupienie, i w sposób wyjątkowy, gdyż powodujący brak łaski
grzech pierworodny nie zaciemnił nigdy Jej duszy. Wszyscy inni ludzie
otrzymują łaskę dopiero po dokonaniu odkupienia, które grzech
pierworodny ciążący na duszy zmazuje, podczas gdy u Maryi grzechu tego w
ogóle nie dopuszcza. W ten sposób Bóg wyróżnia Matkę swojego Syna.
Podkreśla to liturgia uroczystości Niepokalanego Poczęcia: „Cała piękna
jesteś, Maryjo, i zmazy pierworodnej nie ma w Tobie”, stąd
„Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo, od Pana Boga wysokiego, ponad
wszystkie niewiasty na ziemi”.
8 grudnia 1854 r. bullą Ineffabilis Deus,czcigodny sługa Boży Pius IX
ogłasza uroczyście dogmat Niepokalanego Poczęcia następującymi słowami:
„Najświętsza Maryja Panna w pierwszej chwili swego poczęcia za
szczególną łaską i przywilejem Boga Wszechmogącego, przez wzgląd na
zasługi Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, została
zachowana wolną od wszelkiej zmazy winy pierworodnej. W konsekwencji
ustawicznie była wolna od jakiejkolwiek skazy grzechowej i, cała piękna
i doskonała, jaśniała taką niewinnością i świętością, jakiej, po Bogu, u
nikogo innego nawet pojąć nie można i jakiej, poza Bogiem, żaden umysł
nie zdoła zgłębić”.
W cztery lata potem, w 1858 r w Lourdes sama Najświętsza Dziewica, na
pytanie Bernadety Soubirous, kim jest, odpowiedziała: „Jestem
Niepokalanym Poczęciem!”. Również w Polsce w Gietrzwałdzie w niedzielę 1
lipca 1877 roku były tłumy wiernych. Był to dzień I Komunii św., do
której także przystąpiła Justynka, która miała widzenia podobnie jak
Bernadeta. Wieczorem pod klonem zebrały się tłumy. Ksiądz kazał zapytać
dziewczynce, kim jest objawiająca się Pani. Justynka usłyszała
odpowiedź: Jam jest Najświętsza Maryja Panna, Niepokalanie Poczęta.
Wiemy dobrze, że objawienia nie są koniecznym przedmiotem wiary, ale
mogą być dla nas pomocą, jak prawdę o Niepokalanym Poczęciu odczytywać w
naszych czasach. Nie bez znaczenia pozostaje również to, że objawienie w
Lourdes miało miejsce w 1858 roku, zaledwie 4 lata po uroczystym podaniu
prawdy o Niepokalanym Poczęciu. Maryję Niepokalaną widzimy oczyma wiary
jako tę, która trzyma w swoich dłoniach Różaniec i nawołuje do jego
odmawiania, a równocześnie dostrzegamy jako Niewiastę obleczoną w
słońce, z koroną z gwiazd dwunastu na głowie, z księżycem pod Jej
stopami, stojącą na kuli ziemskiej i depczącą głowę węża, czyli diabła.
Ale dlaczego ten cudowny wylew łaski, ten przywilej dla Dzieweczki z
Nazaretu? Ponieważ Ta, którą lud Boży, dziś na całym świecie, czci pod
szczególnym tytułem Niepokalanej, jest jak czytamy w konstytucji
soborowej Lumen gentium (nr 61), Alma Mater Matką żywicielką, to jest
Tą, która dała życie Odkupicielowi, więc jest rzeczywiście Matką
Chrystusa, czyli Matką Bożą! Kościół, w orzeczeniu dogmatu Niepokalanej,
w samej liturgii święta, stawia nam przed oczy pierwszy ze wszystkich
środków, jakie Bóg wybrał, by urzeczywistnić odwieczny plan zbawienia:
zachowanie Maryi, Matki Odkupiciela, od grzechu pierworodnego. Miłość
Boga od wieków zaplanowała i wybrała Maryję jako Matkę Świętego i
uczyniła Ją niepokalaną, by mogła być Matką Bożą w sposób
najwspanialszy, najgodniejszy i najdoskonalszy dla stworzenia. Jak to
się stało? Bóg, Miłość nieskończona, nie ma innego prawa można by
powiedzieć jak prawo miłości. Myśląc o przyszłej Matce Chrystusa
Odkupiciela, nie czekał, aż dokona się dzieło odkupienia, lecz oddał się
Maryi wylewając na Nią, owoce tego powszechnego planu zbawienia, który
nie dokonałby się bez Jej zgody. To wyprzedzenie łaski, które ukazuje
nam potęgę miłości Bożej: miłości, która zachowując od grzechu
Dzieweczkę z Nazaretu czyni Ją niepokalaną, to jest całkowicie czystą i
zawsze świętą. W ten sposób Maryja, od pierwszej chwili swego istnienia,
była umiłowana bardzo przez Ducha Świętego, który, zachowując Ją od winy
pierworodnej, jednocześnie napełniał Jej duszę pełnią łaski. Inaczej
mówiąc, na ubóstwo Maryi jako stworzenia wylewało się bogactwo łaski
Bożej, aby pewnego dnia na Jej dziewictwie rozkwitło macierzyństwo Boże.
Dla nas dziś jest pocieszające i to trzeba podkreślić że Maryja jest
pełną łaski nie tylko dla siebie samej, ale dla wszystkich ludzi we
wszystkich czasach, tak dla sprawiedliwych jak grzeszników, właśnie
dlatego, że jest Niepokalaną Matką Odkupiciela wszystkich. Jest
pocieszające, gdyż wszyscy otrzymujemy z Jej pełni łaski: wszystkim
otwiera łono swego miłosierdzia; nikogo nie omija ciepło Jej matczynej
miłości. Gorąco prośmy Niepokalaną, by nas na wyłączną własność swoją
przyjąć raczyła. Niechaj dzień ósmy grudnia będzie dla nas dniem
odrodzenia naszych dusz, wznowienia gorliwości dla szerzenia królestwa
nieba i ziemi Najmiłościwszej Królowej. W każdej trudności i pokusie do
Niej się uciekajmy, a na pewno nie padniemy, każde przedsięwzięcie Jej
powierzmy, a na pewno dopniemy tego, czego Ona chce. O! kiedyż przyjdzie
ta chwila, kiedy Ty, o Królowo nieba, będziesz też i Królową wszystkich
ludzi i każdego z osobna? Niepokalana Królowa niech w sercach wszystkich
bez wyjątku żyje!
Stefania Krajewska
|