....................................
..........
Liturgiczna Służba Ołtarza na Sportowo
W dniach od 1 do 3 maja br. w Twardogórze odbyła się XIX Pielgrzymka Liturgicznej Służby Ołtarza. Również nasza wspólnota wzięta w niej udział.Oprócz wspólnych Mszy Świętych i spotkań zorganizowano zawody sportowe w bardzo wielu konkurencjach. Nasi ministranci postarali się o wiele miłych niespodzianek, odnosząc ogromne sukcesy w różnych konkurencjach. Uczestnicy podzieleni zostali na trzy kategorie wiekowe: M - kl. III i IV; S - kl. V-VIl; L - od kl. VIII do IV szkoły średniej. Wspaniałe wyniki osiągnęli nasi lekkoatleci w biegach. I tak: w kategorii M 111 miejsce w biegu na 100 m zajął Michał Rokita, w kategorii L III miejsce w biegu na 100 m zajął Michał Śmitkowski, który jeszcze dwukrotnie dobiegł U w biegach na 400 m i 1000 m. Także wspaniały wynik osiągnęła nasza sztafeta 4x100 m w kategorii L zajmując 1 miejsce. Doskonale spisał się Sebastian Auguścik, który pokonał wszystkich rywali w skoku w dal w kategorii S. Jednak największe sukcesy nasi sportowcy osiągnęli w grach turniejowych. Na II miejscu w turnieju tenisa Molowego uplasował się Krzysztof Swiderski. Wyróżniające drużyny brały udział w turniejach przeciągania liny, gdzie zajęły III miejsce w kategoriach S i L. O duża niespodziankę postarali się uczestnicy rozgrywek w dwa ognie, gdzie uplasowali się na III miejscu. Na słowa pochwały zasługują także nasi średni ministranci (kat. S), którzy zajęli II miejsce w turnieju ringo. Ale to jeszcze nic wszystkie sukcesy przedstawicieli naszej parafii. Jak to zwykle bywa na wszelkiego rodzaju turniejach największym prestiżem cieszy się pitka nożna. Do finałów Ministranckiej Ligi Piłkarskiej awansowali niestety tylko zawodnicy najstarszej kategorii wiekowej. Dwie pozostałe nasze drużyny odpadły w turnieju kwalifikacyjnym we Wrocławiu. Lektorzy jednak w imponującym stylu przeszli te rozgrywki i po zwycięstwach 3:0 i 7:2 mogli cieszyć się z awansu do finałów. Tam czekały już na nich trzy najsilniejsze zespoły z Polski: Poznań, Sosnowiec połączony z Dąbrowa Górniczy oraz Lubin. Po losowaniu okazało się, że nasi piłkarze trafią w pierwszym meczu na drużynę z Sosnowca. Po rozgrzewce i wspólnej modlitwie w duchu walki rozpoczęliśmy mecz na stadionie OSiRu w Twardogórze Jednak nastroje po pierwszej połowie nie były optymistyczne, gdyż nasi piłkarze mimo ciągłych ataków na bramkę rywali przegrywali 1:0 po nieporozumieniu bramkarza i obrony. W przerwie usłyszeliśmy kilka słów mobilizujących, zmieniliśmy trochę ustawienie i wyszliśmy na boisko. Po gwizdku sędziego nastąpił popis gry w piłkę w wykonaniu naszych drużyn". . Najpierw po szybkiej akcji wyrównująca bramkę uzyskał nasz napastnik Marcin Hylla tuż potem zdobyć swoja druga bramkę w tym spotkaniu, dająca nam prowadzenie 2:1. Marcin zdobył jeszcze jedną bramkę, której jednak sędzia nie uznał, gdyż dopatrzył się spalonego. Przez dalszą część meczu nasi zawodnicy kontrolowali już sytuację na boisku i nie pozwolili poważniej zagrozić swojej bramce. W drugim meczu półfinałowym Poznań pokonał Lubin 3:1, co oznaczało, że o pierwsze miejsce będziemy rywalizować właśnie z drużyną z Wielkopolski. Wszyscy czekaliśmy na ten wielki dzień, w którym mogliśmy zostać najlepsza ministrancką drużyna w Polsce. Rano, 2 maja, po Mszy Św. wyjechaliśmy do Goszczą k. Twardogóry, aby na tamtejszym stadionie rozegrać mecz finałowy. Po przyjeździe okazało się, że rywale już są na miejscu i rozgrzewają się. My także szybko to uczyniliśmy i po modlitwie rozpoczęliśmy to bardzo ważne spotkanie. Kapitan zdecydował się na ustawienie z drugiej połowy meczu z Sosnowcem i nie pomylił się. To my byliśmy stroną atakującą, jednak rywale z Poznania często wyprowadzali groźne kontry. Bardzo pewnie grała tego dnia nasza defensywa. Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis, ale mogliśmy być zadowoleni z naszej gry. Tuż po przerwie po pięknej akcji strzałem z 20 m Grzegorz Szkoła zdobył gola, który dał nam prowadzenie. Takim uderzeniem nie pogardziliby najlepsi zawodnicy naszej ekstraklasy. Piłka wpadła w samo „okienko" bramki rywali. Jednak gra toczyła się dalej, a zawodnicy z Poznania nie rezygnowali z wyrównania. Ale pod koniec meczu po podaniach G. Szkoły na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Sebastian Góra. Piłkę sparował przed siebie bramkarz z Poznania, ale ku radości całej drużyny tam, gdzie być powinien stał Dawid Góra, który umieścił piłkę w siatce i było 2:0 dla naszych. Do końca kontrolowaliśmy już grę i po końcowym gwizdku sędziego wybuchła euforia na boisku i trybunach. Nasi zawodnicy zajęli I miejsce w rozgrywkach Ministranckiej Ligi Piłkarskiej w kategorii L, a to oznaczało, że są najlepszą drużyną w Polsce. Nasza drużyna grała w składzie: M. Olejnik K. Guzikowski, K. Salik, T. Olejnik - D. Krawczak A. Biegański, S. Góra, G. Szkoła, M. Hylla A. Ostapski, D. Góra. Jako rezerwowi, gotowi w każdej chwili do gry, byli A. Żegliński i Sz. Dianowski. Po opanowaniu emocji wzajemnie sobie podziękowaliśmy i wspólnie udaliśmy się na dalszą część Pielgrzymki. 3 maja o godz. 12°° delegacja z naszej parafii udała się do Twardogóry po odbiór dyplomów, medali i pucharów. Jak się później okazało, dzięki tym wspaniałym wynikom parafia Matki Bożej Miłosierdzia zajęła czwarte miejsce w klasyfikacji medalowej, mając tylko 4 punkty straty do trzeciej reprezentacji. Wszystkim zwycięzcom gratulujemy osiągnięcia takich wspaniałych wyników i życzymy, aby w przyszłym roku ten dorobek był jeszcze bardziej okazały. W imieniu całej Liturgicznej Służby Ołtarza i opiekuna ks. Jana chciałbym serdecznie podziękować panu Biegańskiemu za pomoc przy dojazdach naszych reprezentantów do Twardogóry.
|