Kryzysy religijne i sposoby ich
przezwyciężania (1)
1. Pojęcie kryzysu
Jednym z bardzo aktualnych problemów jakimi zajmuje sit; współcześnie
psychologia są ludzkie kryzysy. Pojecie to używane w różnych
dziedzinach, m.in. w medycynie jest różnie rozumiane. Co zatem należy
rozumieć pod pojęciem kryzys Samych definicji czy raczej określeń jest
wiole, jednakże wspólne ich komponenty pozwalają na nieco może
uproszczone stwierdzenie iż kryzys to sytuacja która:
wywołuje bardzo silne napięcie, (co z kolei utrudnia normalne
funkcjonowanie! kryje za sobą bardzo ważny dla człowieka problem
wywołuje poczucie bezradności - nie wiem co mam dalej robić
* wywołuje długotrwale poczucie silnego dyskomfortu psychicznego - Źle
sie czuje, me mogę się odnaleźć, jest mi źle - samym sobą..
* sprawia że człowiek nie znajduje pomocy ani oparcia w otoczeniu
bliskich osób - nikt mnie nie rozumie, jestem zupełnie sam...
Reasumując można
powiedzieć, że kryzys obejmuje wszelkie sytuacje wymagające jakiegoś
ważnego rozstrzygnięcia, które powoduje przejściowy stan zachwiania
równowagi psychicznej danego człowieka czy też niekiedy grupy osób).
Sytuacja taks może być np niezdany egzamin, konflikt z kimś. itp. W
psychologii mówi sie o różnych kryzysach, m.in. osobowościowych,
rozwojowych, samobójczych, religijnych. Każda z odmian ma swoja
specyfikę. strukturę i dynamikę. Na tamach Bożego Siewcy chciałbym zająć
sie szczególnie kryzysami towarzyszącymi człowiekowi w jego życiu
religijnym - zatem kryzysami religijnymi, oraz, korzystając ze sporego
doświadczenia psychologów zajmujących się ta problematyka zaproponować
różne sposoby radzenia sobie z nimi w celu ich przezwyciężania.
2. Kryzysy religijne
Kryzysy religijne. zwane też kryzysami wiary. są bardzo zróżnicowane
pod względem nasilenia i treści przezywanych doświadczeń, a także
przyczyn ich powstawania. Przebiegają one równocześnie w trzech
płaszczyznach duchowej (nadprzyrodzonej), psychologicznej i
biologicznej. Przy czym płaszczyzny te tak się ze sobą łącza, że trudno
je zaklasyfikować dane uczucia, np. smutku, zniechęcenia. Trzeba
zaznaczyć, że wszyscy ludzie przechodzą kryzysy. które przeżywają z
różna częstotliwością i nasileniem. W swojej istocie kryzys jest
doświadczeniem bardzo angażującym, ale pozytywnym. gdyż otwiera nowe
perspektywy, otwiera człowieka na pomoc innych i zmusza do pogłębionej
refleksji nad sobą. Każdy kryzys, w ty ni także kryzys religijny,
powstaje w pewnym kontekście osobowościowym. Inna jest specyfika
przeżywania kryzysu przez introwertyka, który stawia sobie odległe i
trudne cele. nie akceptując przy tym zazwyczaj swej słabości (wiążą się
z tym duże skoki nastrojów) od sposobów przeżywania kryzysu przez
ekstrawertyka. który z powodu zainteresowania światem zewnętrznym nie ma
czasu zająć się swoimi sprawami i siad łatwiej może sie pogubić. Sposób
przeżywania kryzysów religijnych zależy zatem również po prostu od jego
jakim ktoś jest człowiekiem z natury. Charakterystyczną kryzysów
religijnych jest desperacja, gdy człowiek czuje się zagubiony w
sytuacji, w której nie potrafi sobie poradzić. W sytuacji kryzysu
człowiek może różnorodnie reagować, nierzadko włączając mechanizmy
obronne, które działają jak znieczulacze. jednym z bardziej prymitywnych
mechanizmów obronnych jest mechanizm agresji, który przejawia się w
atakowaniu frustrującej przeszkody. I tak. jeżeli na przykład przeszkodą
ta jest modlitwa (trudności. zniechęcenie, oschłość, człowiek jest w
stanie odrzucić ją, dewaluując zarazem jej wartość nie ma sensu, nic mi
to nie daje). Może również stosować inne mechanizmy obronne. np.
racjonalizację {tylko dewotki się modło, w zasadzie nie potrzebna mi
jest modlitwa, tyle czasu sie modliłem i nie ma żadnego efektu itp.),
przeniesienie (atakuje wówczas Kościół, księży) i inne. Może też pojawić
się tzw. zespól rezygnacyjny zwłaszcza u osób niedojrzałych, które nie
dają sobie rady z powodu nieumiejętności radzenia sobie z frustracją.
Zespół ten jak samo określenie sugeruje, polega na poddaniu się
rezygnacji, zwątpieniu, apatii - mnie jest juz wszystko jedno, na niczym
mi już nie zależy. Ważna jest próba zadania sobie pytania w jaki sposób
ja reaguję w sytuacji kiedy przeżywam jakiś kryzys? Taka uproszczona
autoanaliza może być bardzo pomocna w szukaniu sposobów przezwyciężania
tego typu sytuacji trudnych.
Andrzej Niczypor
|